EasyGO Minima Recenzja

Więcej TUTAJ

Lekki, spacerowy wózek odciąża kręgosłup, przydaje się podczas podróży, a także przy większych dzieciach, gdy korzystają z nich od czasu do czasu. Poniżej przedstawiam jeden z nich:

EasyGO Minima

Wszedł na rynek w 2017 roku i sprzedawany jest z folią przeciwdeszczową, torbą transportową i pokrowcem na nogi. 

Ze strony producenta możemy przeczytać:

Ultra lekki wózek spacerowy nowej generacji
przeznaczony dla dzieci od 6 miesiąca życia do 15 kg
niezwykle mały i lekki po złożeniu
wygodne szerokie siedzisko
stelaż wykonany z ultra lekkiego stopu aluminium
regulowana budka przeciwsłoneczna z daszkiem i okienkiem do podglądania dziecka
barierka bezpieczeństwa i prowadnica obszyte elegancką ekoskórą
duży ciepły pokrowiec na nóżki
pełna folia przeciwdeszczowa z wywietrznikami (zasłania całą tapicerkę wózka)
5-punktowe pasy bezpieczeństwa
3-stopniowa regulacja oparcia wraz z pozycją leżącą
2-stopniowa regulacja podnóżka
możliwość złożenia wózka razem z budką i barierką
centralny hamulec postojowy (jednym wciśnięciem blokuje oba tylne koła)
pas naramienny do przenoszenia złożonego wózka
praktyczny pokrowiec transportowy

Dane techniczne
Rozłożonego wózka: 75 x 46 x 100
Złożonej konstrukcji: 24 x 46 x 61
Szerokość siedziska: 35
Wysokość oparcia: 41
Głębokość siedziska: 23
Długość podnóżka: 20
Średnica kół: 13,5

Waga [kg] - 6,00

W designie bardzo podobny do Babyzen Yoyo. Począwszy od stelaża, przez amortyzację, koła i budkę. Jednak jest od niego zdecydowanie tańszy. Tamten kosztuje ok. 1800zł, Easy Go ok. 700zł. Ponadto w przeciwieństwie do niego posiada pałąk, regulowany podnóżek. Yoyo Plus ma przewagę przede wszystkim po złożeniu, jest mniejszy o ok. 10cm i nadaje się nawet jako bagaż podręczny niektórych linii lotniczych. Różnica wagowa pomijalna (200g).

Oto parę realnych zdjęć: 

Rączka, która nie jest regulowana jest trochę za nisko dla wysokich osób. Na zdjęciu z mężczyzną o wzroście 186cm.


Siedzisko jest szerokie i można je ustawić niemal do poziomej pozycji, więc jest wygodne do spania (na zdjęciu dziecko 9-miesięczne):


Założywszy futerał i nasunąwszy budkę chroni przed zimnym wiatrem lub za dużym słońcem:

Do minusów zaliczyłabym przede wszystkich brak możliwości skierowania dziecka przodem do rodzica. Według badań jest to najlepsze rozwiązanie dla najmłodszych dzieci. Powoduje mniej stresu dużą ilością bodźców, szczególnie na ruchliwej ulicy oraz bardziej wymusza rozmowę dziecko-rodzic. Nieregulowana rączka powoduje lekki dyskomfort dla wysokich osób, które nie mogą ją dostosować ją do swojego wzrostu. Jednak nie jest to zbyt uciążliwe dla osoby nieprzekraczającej dwóch metrów. Budka także mogłaby być większa, choć w stosunku do innych, lekkich spacerówek i tak jest duża. Pasy bezpieczeństwa można regulować pod względem długości, jednak nie wysokość ich umiejscowienia nad ramieniem dziecka. Należy jednak wspomnieć, że regulację taką widziałam głównie w bardziej zaawansowanych modelach spacerówek, które były także zdecydowanie cięższe od Minimy.

TUTAJ bardziej szczegółowe zdjęcia i opis wyposażenia.










Źródła

http://easy-go.com.pl/wozki_spacerowe/minima/

Lekki wózek spacerowy - jaki wybrać

Więcej TUTAJ  


Lekkie wózki przydają się do podróży, na schodach, jadąc w zatłoczonym metro, robiąc zakupy czy mając starsze dziecko, dla którego częściej wózek się nosi niż poddaje użytkowaniu. Waga jest tu dużym atutem dla kręgosłupa rodzica, jednak komfortowe do jazdy dla dziecka są cięższe modele ze względu na większą amortyzację i większe koła, którym nierówności tj. polne drogi, piasek, nieutwardzone ścieżki w parku. Lekkie spacerówki to zwykle modele z małymi kółkami nadające się głównie do równych powierzchni, choć dzisiejsze amortyzacje są coraz lepsze. Są także i takie, które posiadają tylne, większe koła, na których można jeździć jak z taczką na bardziej wymagającym terenie. Najnowsze badania sugerują siedzisko ustawione przeciwnie do kierunku jazdy, przyczyniając się do mniejszego stresu dziecka, które zawsze może spojrzeć na rodzica, a także z nim porozmawiać. Jeśli środki finansowe na to pozwalają warto zaopatrzyć się w wózek z większymi, amortyzowanymi kółkami oraz lekki do „zadań specjalnych”. 

   Po przeczytaniu opinii, specyfikacji, przeglądnięciu filmików i wysłuchaniu znajomych sporządziłam ranking, według mnie najlepszych i najładniejszych wózków spacerowych. Na pierwszych miejscach znalazły się modele najlżejsze, najbardziej kompaktowe i łatwe do złożenia.

1. EasyGO Minima
2. Babyzen Yoyo + Plus
3. Mountain Buggy Nano
4. Kees K2Go
5. Micralite Fastfold SUPER-LITE Exclusive
6. Maclaren Mark II
7. Babyhome Emotion
8. Greentom Upp Classic
9. Valco Baby Snap 3 sport VS
10. Baby Jogger City Mini
11. Greentom Upp Classic Reversible
12. MUTSY NEXO
13. Bugaboo Bee
14. Bugaboo Cameleon

1. EasyGO Minima

Cena: ok. 720zł
Waga: 6kg
Wymiary: 75x46x100cm, po złożeniu 24x46x61cm

2. Babyzen Yoyo + Plus

Cena: ok. 1800zł
Waga: 5,8kg
Wymiary: 86x44x106cm, po złożeniu 52x44x18cm

3. Mountain Buggy Nano

Cena: ok. 1200zł
Waga: 5,9kg
Wymiary: 56x84x100 po złożeniu 56x31x51cm

4. Kees K2Go

Cena: ok. 860zł
Waga: 6,5kg
Wymiary: 46 x 103 x 63 cm, po złożeniu 46 x 28 x 53cm

5. Micralite Fastfold SUPER-LITE

Cena: ok. 1000zł
Waga: 6,2kg
Wymiary: po złożeniu 102 x35cm

6. Maclaren Mark II

Cena: ok. 790zł
Waga: 3,2kg
Wymiary: 113x21x47cm, po złożeniu: 113x21x18 cm

7. Babyhome Emotion 

Cena: ok. 1000zł
Waga: 6kg
Wymiary: 84x46x100cm, po złożeniu 22x34x70cm

8. Greentom Upp Classic

Cena: ok. 1100zł
Waga: 7,1kg
Wymiary: 103 x 55 x 77 cm, po złożeniu 72 x 55 x 25 cm

9. Valco Baby Snap 3 sport VS

Cena: ok. 1400zł
Waga: 7,6kg
Wymiary: 79x52x104cm

10. Baby Jogger City Mini

Cena: ok. 1400zł
Waga: 7,6kg
Wymiary: 100x61x104cm, po złożeniu 79x61x25cm.

11. Greentom Upp Reversible

Cena: ok. 1200zł
Waga: 8,5kg
Wymiary: 87 × 56 × 39 cm, po złożeniu 72 x 55 x 25 cm

12. MUTSY NEXO

Cena: ok. 1300zł
Waga: 8,7kg
Wymiary: 84x51x101cm, po złożeniu 64x51x44cm

13. Bugaboo Bee 5

Cena: ok. 2900zł
Waga: 8,9kg
Wymiary: 95x53x108cm, po złożeniu 90x46x32cm

14. Bugaboo Cameleon

Cena: ok. 4400zł z gondolą
Waga: 9kg
Wymiary: 90x59x110cm, po złożeniu 86x59x30cm

Więcej TUTAJ  


Źródła obrazków:

http://www.ceneo.pl/

http://www.micralite.com/
http://easy-go.com.pl/

http://www.bobowozki.com.pl/

Blender kielichowy - jaki wybrać?

Do przygotowywania pysznych koktajli, smoothies, zup-kremów czy papek dla dzieci warto zakupić blender kielichowy. Od blendera ręcznego różni się głównie większą mocą, która pozwala na lepsze rozdrobnienie produktów. 

Najważniejsze cechy, na które należy zwrócić uwagę przy wyborze blendera kielichowego:

• duża moc (szczególnie do rozkruszenia lodu czy mrożonych truskawek), najlepiej powyżej 750W,
• ostrza ze stali nierdzewnej,
• kielich ze szkła hartowanego, łatwy do mycia, najlepiej w zmywarce,
• rozdrabnianie twardych i drobnych produktów,
• możliwość pracy pulsacyjnej,
• przyssawki do blatu.

Mniej ważne:

• duża pojemność kielicha,
• ostrze przynajmniej 4-skrzydłowe,
• dodatkowy, mniejszy pojemnik na papki dla niemowląt, zmieloną kawę, zioła.

Po zapoznaniu się z opisami producentów, oglądnięciu testów, przeczytaniu recenzji i opinii nabywców blenderów wybrałam kilka najlepszych:

1. Vitamix PRO 500 (ok. 3300zł)
2. Braun JB 5160 (ok. 460zł)
3. Philips HR2195/00 (ok. 340zł)
4. Bosch MMB43G2B (około 260zł)
5. Kenwood BLM 610 SI (ok. 380zł)
6. Zelmer SB1000 (ok. 190zł)
7. Amica BTK 5011 (ok.215zł)
8. Russell Hobbs Illumina 20230-56 (ok. 270zł)
9. Camry CR4053 2w1 (ok.150zł)

1. Vitamix PRO 500 (ok. 3300zł)

Genialny, 1700W, rozdrabnia nawet pestki kiwi, ale cena ponad 3tys..

2. Braun JB 5160 (ok. 460zł)

Główne cechy: moc silnika to 1000 W, pojemność kielicha 1,6 litra, który jest ze szkła hartowanego, można myć w zmywarce, umożliwia pracę pulsacyjną. Wymiary 16,5 x 41,5 x 20 cm, 24-miesięczna gwarancja. Ponadto posiada 11 prędkości, wygodne ustawienia: kruszenie lodu, zupa&puree, smoothie, ostrza ze stali nierdzewnej , kształt kielicha zaprojektowany tak, aby składniki nie blokowały się podczas blenderowania, ale były podbijane do góry i ponownie trafiały pod ostrza.

3. Philips HR2195/00 (ok. 340zł)

Główne cechy: moc silnika to 900 W, pojemność kielicha 2 litry, który jest ze szkła hartowanego, można myć w zmywarce, umożliwia pracę pulsacyjną. Benderem można kruszyć lód, miksować, rozdrabniać. Wymiary 21,60 x 38,60 x 29,80 cm, 24-miesięczna gwarancja. Ponadto posiada 6-ramienne ostrze, która wspomaga miksowanie i krojenie. Ostrze ze stali szlachetnej.

Przeglądając opinie, wśród negatywnych zarzucono unoszącą się woń spalonego silnika podczas pracy na intensywnych obrotach.

4. Bosch MMB43G2B (około 260zł)

Główne cechy: moc silnika to 700 W, pojemność kielicha 1,5 litra, który jest ze szkła hartowanego, umożliwia pracę pulsacyjną. Blenderem można kruszyć lód, miksować, rozdrabniać. Wymiary 38,20 x 46 x 22 cm, 24-miesięczna gwarancja. Ponadto posiada blokadę od nieprawidłowego złożenia. Części nie nadają się do mycia w zmywarce. Urządzenie posiada 5 poziomów obrotów, podświetlane pokrętło regulacji.

Podobno cichy, jak na taką moc. W komentarzach widziałam także, że może się nienadawać do siekania samych dużych i suchych składników.

5. Kenwood BLM 610 SI (ok. 380zł)

Główne cechy: moc silnika Quattro Pole to 800 W, pojemność kielicha 1,6 litra, który jest ze szkła hartowanego, można myć w zmywarce, umożliwia pracę pulsacyjną. Blenderem można kruszyć lód, mieszać, miksować, rozdrabniać. Wymiary 18,5 x 37 x 16,5 cm, 24-miesięczna gwarancja. Ponadto posiada blokada przy nieprawidłowym złożeniu elementów, 4-strefowe ostrza ze stali nierdzewnej, 3 automatyczne programy (koktajl, lód i automatyczne mycie), otwory wentylacyjne i odpływowe, zabezpieczające urządzenie przed przegrzaniem i zalaniem.

6. Zelmer SB1000 (ok. 190zł)

Główne cechy: moc silnika to 750 W, pojemność kielicha 1,5 litra, który jest ze szkła hartowanego, umożliwia pracę pulsacyjną. Blenderem można kruszyć lód, miksować, rozdrabniać, mieszać. Wymiary 20 x 37 x 28 cm, 24-miesięczna gwarancja. Ponadto posiada blokadę od nieprawidłowego złożenia. Części nie nadają się do mycia w zmywarce. Urządzenie posiada 5 prędkości obrotowych i funkcje – PULSE, TURBO i ICE. Do blendera dołączony jest młynek do mielenia ziarna kawy, orzechów, pieprzu itp.

Wśród negatywnych opinii znalazłam przede wszystkim usterkowość plastikowych części (np. spirala trzymająca noże), nieradzenie sobie z twardymi produktami.

7. Amica BTK 5011 (ok.215zł)

Główne cechy: moc silnika to 800 W, pojemność kielicha 1,5 litra, który jest ze szkła, można myć w zmywarce, umożliwia pracę pulsacyjną. Blenderem można kruszyć lód, mieszać, miksować. Wymiary 18 x 39 x 18 cm, 24-miesięczna gwarancja. Ponadto posiada blokadę przy nieprawidłowym złożeniu elementów, nóż ze stali nierdzewnej, zabezpieczenie przed przegrzaniem, tryb turbo do cięższych produktów.

8. Russell Hobbs Illumina 20230-56 (ok. 270zł)

·         Główne cechy: moc silnika to 850 W, pojemność kielicha 1,5 litra, który jest ze szkła, można myć w zmywarce, umożliwia pracę pulsacyjną. Blenderem można  miksować, rozdrabniać. Wymiary 23,5 x 33 x 18,1 cm, 24-miesięczna gwarancja. Ponadto posiada 3 poziomy prędkości, obudowę z metalowym panelem ze szczotkowanej stali nierdzewnej, ostrza z powłoką tytanową.

W negatywnych komentarzach wyczytałam, że może nie radzić sobie z twardymi produktami lub zbyt płynnymi.

9. Camry CR4053 2w1 (ok.150zł)

  

Główne cechy: urządzenie składające się z sokowirówki i blendera, maksymalna moc silnika to 800 W (nominalna 350W), pojemność kielicha 1,5 litra, który jest ze szkła, umożliwia pracę pulsacyjną. Wymiary 29,1 x 41,5 x 24 cm, 24-miesięczna gwarancja. Ponadto posiada blokadę przy nieprawidłowym złożeniu elementów, dwa poziomy obrotów, w miarę cichy silnik.

W negatywnych komentarzach pisano o serwisantach, którzy radzą kupować sprzęt bardziej znanych marek, może nie radzić sobie z suchymi produktami, ponadto posiada niewielki otwór w sokowirówce i plastikowe zaczepy, krótki czas blendowania, przy dłuższym śmierdzi.

Ja kupiłam Braun JB 5160 i jestem z niego bardzo zadowolona. Co prawda nie rozdrabnia on pestek kiwi i truskawek, ale nie miałam aż takich wymagań. Dobrze i szybko rozdrabnia produkty, w tym papki dla niemowlaka i koktajle z mrożonymi owocami. Pokarm można miksować ręcznie ustawiając prędkość od 1-11 lub użyć jednego z programów do kruszenia lodu, zup i puree, smoothie, które są wygodniejsze. Zapewniają pulsacyjne rozdrabnianie produktów z odpowiednią prędkością. Ponadto urządzenie posiada funkcję mycia. Należy wówczas nalać wody lub wody z płynem do naczyń do brudnego kielicha, nastawić pokrętło na funkcję "P" i uruchomić. Po zakończeniu wylać zawartość i przepłukać części lub wstawić do zmywarki. Urządzenie jest głośne, ale przy takiej mocy było to do przewidzenia.

Źródła obrazków:

http://www.ceneo.pl

http://www.braunhousehold.com/pl-pl/

http://www.emag.pl/

http://www.oleole.pl

http://www.zelmer.pl/

http://www.camryhome.eu/

Zastój pokarmu - jak sobie z nim radzić

Zastój pokarmu / zastój mleka / zator mleczny w piersiach to częste zjawisko wśród kobiet. Występuje najczęściej podczas nawału pokarmowego, który trwa przeważnie od 3 doby życia malucha przez 2 tygodnie. Zastój może pojawić się także później np. gdy dziecko zostanie nakarmione z butelki, a to co w piersiach nie zostało odciągnięte, gdy przerwy między karmieniami są zbyt długie, przy noszeniu za ciasnego biustonosza.
Podczas zastoju mleko wypływa w mniejszych ilościach lub w ogóle pomimo pełnej piersi. Ponadto pod palcem wyczuwalne jest twarde miejsce, które może boleć, być czerwone, powodować gorączkę.

Jest kilka sposobów, aby uwolnić się od tego uciążliwego problemu.
Przed karmieniem warto wziąć ciepły prysznic lub ciepłą kąpiel (niepolecane w połogu ze względu na ryzyko krwotoku), albo ciepły okład np. z wkładki żelowej (zwykle gotowe po 30 sekundach od włożenia do mikrofalówki) czy namoczonej w ciepłej wodzie pieluszce tetrowej. W szpitalu położne polecały okłady i herbatki z szałwi - osobiście nie stosowałam. Gdy zastój mija warto odłożyć szałwię, ponieważ zmniejsza laktację.
Przede wszystkim każde karmienie należy rozpocząć od chorej piersi, aby pobudzić wypływ, następnie napoić malucha ze zdrowej. Pierś można delikatnie głaskać w chwili ciągnięcia mleka przez dziecko i w kierunku sutka. Ważne, by nie naciskać mocno, bo można sobie uszkodzić przewody mleczne i doprowadzić do ropnia.
Po karmieniu powinno się schłodzić pierś, aby zwolnić dalsze napływanie mleka do piersi. Skuteczny jest także "babciny sposób" czyli okłady z kapusty, którą wcześniej należy schłodzić w zamrażalce. Kapustę najlepiej delikatnie roztłuc, co ułatwia formowanie i wypływ soków.

Gdy nic nie pomaga, pierś boli, jest zaczerwieniona i ciepła można wziąć paracetamol lecz nie więcej niż 4g na dobę i częściej niż co 6 godzin. Warto wówczas skonsultować się z lekarzem. Gdy bólowi towarzyszy gorączka to zastój mógł przerodzić się w zapalenie piersi, które często związane jest z antybiotykoterapią. Raz miałam zastój na połowę piersi prawie przez całą dobę, ale w końcu puścił i nie zakończył się zapaleniem.




Źródła obrazków:
http://www.mjakmama24.pl/

Kąpiel noworodka i niemolęcia wraz z kosztorysem

więcej na: http://precyzyjnaidziecko.blogspot.com/2016/10/kapiel-noworodka-i-niemolecia-wraz-z.html



W kąpieli najważniejszy jest pierwszy raz. Warto o niego zadbać, aby kąpiel kojarzyła się z czymś przyjemnym. Rzadko które niemowlęta jej nie lubią jeśli są zapewnione odpowiednie warunki. Osobiście nie poznałam żadnego brzdąca, który miałby coś przeciwko. Pamiętaj o zagrzanym pokoju i ciepłej wodzie.

Gdy moje dziecko się urodziło mówiono mi, że początkowo dziecko należy kąpać maksymalnie dwa/trzy razy na tydzień, z czasem zwiększyć częstotliwość na co drugi dzień. Położna środowiskowa wybiła mi to z głowy. Można kąpać ile się chce, nawet codziennie, byleby zapewnić odpowiednią temperaturę w pokoju i wody. Wkrótce zaczęłam więc kąpać codziennie, co ma plusy i dla dziecka i dla mnie. Dla dziecka, bo jest odświeżone, zmyty pot i brud. Dla mnie, bo dziecko po kąpieli ma przeważnie lepszy sen, głębszy i dłuższy.

Noworodki przystosowane są do ścisku w brzuchu mamy i swoboda ruchu, jaką mają w wanience może budzić u nich niepokój. Cieplutka, przyjemna, okrywająca woda w nagrzanym pokoju powinna go wyeliminować, jeśli nie przy pierwszej kąpieli to przy następnych. Jeśli dzidziuś wyjątkowo nie znosi kąpieli można myć je nasączonymi ciepłą wodą pieluszkami flanelowymi, nic na siłę.

Kosztorys z moich zakupów:

Kąpanie
Wanna	24,99 zł	długość 86cm, z naklejką pomagającą określić czy temperatura wody jest odpowiednia do kąpieli
Łapka frotte	12,49 zł	na dłoń do mycia
Olej kokosowy nierafinowany 200ml	14,99 zł	do nawilżenia ciała podczas kąpieli
Octenisept	27,90 zł	do przemywania pępka
Gaziki jałowe sterylne7 szt	4,20 zł	do przemywania pępka i oczu
Płyn do kąpieli z migdałami	9,00 zł
Mleczko do ciała 250ml	13,49 zł	hipoalergiczne, naturalne, bez parabenów, fenoksyetanolu
Nożyczki z zaokrąglonym końcem	4,99 zł
Aplikator do nosa	36,99 zł	skuteczniejszy od gruszki
Szczotka do włosów z miękkim włosiem	6,99 zł	nawet jeśli maluch nie ma włosów pozwala delikatnie masować główkę
RAZEM	156,03 zł

więcej na: http://precyzyjnaidziecko.blogspot.com/2016/10/kapiel-noworodka-i-niemolecia-wraz-z.html

Źródła obrazków

http://www.dobrzemieszkaj.pl

http://infobobas.pl

http://wizaz.pl

https://www.happydental.pl

Recenzja książki Kaz Cooke "Ciężarówką przez 9 miesięcy. Przewodnik po ciąży i okolicach"

Więcej na: http://precyzyjnaidziecko.blogspot.com/2016/10/recenzja-ksiazki-kaz-cooke-ciezarowka.html


Dane:

stron: 616,

cena katalogowa: 59,99zł,

wydawnictwo: Insignis,

data wydania: 27.04.2016 ,

ISBN: 978-83-65315-27-4 .

Książka w sposób żartobliwy opisuje ciąże tydzień po tygodniu. Napisana przez autorkę zamieszkałą w Melbourne, jednak przełożoną na polskie warunki. Nawet historie z pamiętnika pisarki odniesiono do polskich miejscowości, aby można było się zorientować co miała na myśli autorka. Oprócz swoich historii w książce opisany jest rozwój dziecka w poszczególnych tygodniach oraz zmiany jakie zachodzą u mamy. Ponadto wiele innych informacji jak wyposażenie pokoju, wyprawka itd. (więcej niżej w spisie treści). Książka zawiera także adresy stron z większą ilością informacji w wybranym temacie oraz adresy i telefony do instytucji (np. kryzysowy telefon zaufania) czy polecane książki.

Spis treści, jak widać bogaty:




Rozdział zaczyna się od opisu danego tygodnia ciąży. Co się dzieje z dzieckiem (wraz z średnią długością i wagą), a co z mamą. 

Następnie kartki z pamiętnika autorki, gdzie opisała jej troski i zmagania związane z ciążą. Treść w krajowym wydaniu zmieniona z oryginalnego na odnoszący do polskich warunków.

Kolejny fragment to opis wybranego zagadnienia np. wyboru wózka czy łóżeczka do pokoju (na zdjęciu fragment rozdziału o formalnościach niezbędnych, gdy urodzi się dziecko). Na końcu rozdziału zwykle są odsyłacze dla chcących głębiej poszerzyć temat.

Rozdział kończy się notatkami do uzupełnienia przez czytelniczkę:

... i tak z każdym tygodniem.

Na zakończeniu książki wypisano przydatne kontakty i informacje:

Ja jestem z książki zadowolona. W sposób żartobliwy, przystępny i bez niepotrzebnego straszenia przekazuje informacje przydatne dla ciężarnych.

Więcej na: http://precyzyjnaidziecko.blogspot.com/2016/10/recenzja-ksiazki-kaz-cooke-ciezarowka.html